sobota, 25 stycznia 2014

Nigdziebądź

Na początku był scenariusz miniserialu dla BBC, scenariusz którego autorem był Anglik o niesamowitej wyobraźni. Nie wiem kto wpadł na pomysł, by z tego scenariusza zrobić powieść, ale z całą pewnością był to dobry pomysł (a nie musiało tak być ;). Autor (6 lat po wydaniu książki "Dobry Omen" napisanej wspólnie z Terrym Pratchettem) podjął się tego zadania. I tak powstała pierwsza samodzielna powieść fantasy Neila Gaimana.

źródło
W piątek miałem pracę, narzeczoną, dom i sensowne życie, o ile w ogóle życie może mieć sens. Potem znalazłem na chodniku ranną, krwawiącą dziewczynę i próbowałem zostać dobrym Samarytaninem. Teraz nie mam narzeczonej, domu ani pracy i wędruję sto metrów pod ulicami Londynu z perspektywą życia krótszego niż jętka o skłonnościach samobójczych. (...)
W tym drugim Londynie żyją setki ludzi, może tysiące. Ludzi, którzy pochodzą stąd albo którzy zniknęli w szczelinach świata.

Nikt z żyjących w Londynie (tym pierwszym, na Górze) nie podejrzewa nawet istnienia Miasta na Dole. Miasta, w którym nazwy stacji metra nie są tylko nazwami. Angel z prawdziwym aniołem Islingtonem, Blackfriars z mnichami w czarnych habitach strzegącymi Klucza, czy Earl's Court z ekscentrycznym hrabią. Londyn Pod to przedziwny, tajemniczy, przerażający świat, w którym przeszłość przenika się z teraźniejszością, ludzie kłaniają się szczurom, a gdzieś w labiryncie tuneli można mieć nieszczęście spotkać odwieczną Bestię.


Richard Mayhew wskutek jednej, niezupełnie przemyślanej decyzji, by zabrać ranną dziewczynę do własnego mieszkania, zostaje wciągnięty w wir niesamowitych wydarzeń, które nie raz i nie dwa będą budzić w nim wątpliwości, czy nie postradał zmysłów. Przeżywając sytuacje jak z koszmaru sennego (nikt ze znajomych go nie poznaje, wręcz nie zauważa, jego mieszkanie zostaje wynajęte, w biurze wszystko wygląda jakby nigdy tam nie pracował), niczym Dorotka w krainie Oz, przemierza Londyn Pod w niezwykłym towarzystwie, mając nadzieję na powrót do swojego zwyczajnego życia.

"Nigdziebądź" nie jest arcydziełem, struktura powieści wyraźnie bazuje na scenariuszu - poszczególne rozdziały to sceny, kończące się niejednokrotnie cliffhangerem, następna często ukazuje nam bohaterów w zupełnie innym świetle. Mimo to "Nigdziebądź" nie jest wyłącznie rozbudowanym scenopisem - to pełna akcji, wieloznaczna opowieść o poszukiwaniu sensu życia i przeznaczeniu. W niedostrzeganiu mieszkańców Londynu Pod przez tych z Góry można dopatrzeć się alegorii niezauważania bezdomnych, biednych czy żebraków w każdym współczesnym mieście. W historii Richarda znajdziemy też apel, by nie odkładać życia na później.
Czekanie to grzech przeciw czasom, które dopiero nadejdą, jak również przeciw obecnym, zlekceważonym chwilom.
To opowieść z mnóstwem nawiązań do literatury, od Makbeta po Alicję w Krainie Czarów, czy Kota w butach Perraulta, które są jak porozumiewawcze mrugnięcie okiem od autora. Dla osób dobrze znających Londyn ta książka musi być jeszcze ciekawszą lekturą, gdyż świat wymyślony przez Gaimana jest szczegółowo dopieszczony elementami z "realu".
Dla kogoś kto czytał "Nigdziebądź" rozlegający się w londyńskim metrze komunikat "Mind the Gap!" nigdy nie będzie już tylko zwyczajnym ostrzeżeniem ;)

Nigdziebądź [Neil Gaiman]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

Z przyjemnością obejrzę przy okazji serial Neverwhere, ale nie sądzę, by był lepszy od książki, szczególnie, że producenci mieli istotnie ograniczone środki. W takiej sytuacji efekty specjalne zwykle nie mają szans z wyobraźnią czytelnika. Największa ochotę mam jednak na adaptację radiową BBC tej książki - w obsadzie między innymi Benedict Cumberbatch :))


źródło


Wyzwania: Trójka e-pik, Pod hasłem, W prezencie.

4 komentarze:

  1. Moja ukochana książka <3 Szukałam kiedyś tego serialu, nie mogłam znaleźć... Ja nie wiem czy to ja jestem jakaś ułomna czy co ale chyba nigdzie tego nie ma :< Po tym jak zobaczyłam kawałeczek doszłam do wniosku, że nie chce sobie psuć moich wyobrażeń i obrazów w głowie jakie stworzyła ta książka i lepiej nie będę tego oglądać :)
    Pozdrawiam Marcepanek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serial można kupić na amazonie, ale nie wiem, czy na pewno warto...

      Usuń
  2. Jejku, pierwszy raz słyszę o tej książce. Niesamowita.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też niedawno o niej przeczytałam, ma już 18 lat!

      Usuń