sobota, 3 maja 2014

Kwiecień na wyspach...

... czyli irlandzko-brytyjsko-islandzko :)


Przeczytanych tytułów 14, ale w tym są pozycje dla dzieci i jedno opowiadanie. Generalnie były to książki lżejsze, rozrywkowe - głównie kryminały i raczej niewielkie objętościowo. Która najlepsza? Trudno powiedzieć, bo choć większość to śledztwa, to każde w zupełnie innym stylu. Zdecydowanie najwięcej radości z czytania dała mi Marta Kisiel. :) Odkryłam też, że bardzo mi pasuje humor i język Eoina Colfera. Planuję sprawdzić, czy jego książki dla starszego czytelnika też będą mi odpowiadać. Z kolei Rzeki Londynu mi się podobały, ale nie zachwyciły tak, jak miałam nadzieję - na pewno przeczytam kontynuację, ale spokojnie poczekam na wydanie w Polsce.

Marta Kisiel Nomen Omen
Ian Sansom The Case of the Missing Books
Eoin Colfer The Legend of the Worst Boy in the World
Eoin Colfer The Legend of Spud Murphy
M.C.Beaton Agatha Raisin i tajemnice salonu fryzjerskiego
M.C. Beaton Agatha Raisin i martwa znachorka
Eoin Colfer The Legend of Captain Crow's Teeth
Brian McGilloway The Stolen Child - opowiadanie
M.C. Beaton Agatha Raisin i przeklęta wieś
Yrsa Sigurðardóttir Last Rituals
Eoin Colfer Fletcher Moon. Prywatny detektyw
Brian McGilloway Na granicy
Brian McGilloway Aleja Szubienic
Ben Aaronovitch Rzeki Londynu


książki własne -14
papierowe - 8
e-booki - 6
polskie - 1
zagraniczne - 13, w tym islandzka, irlandzkie i brytyjskie

rozpoczęte - 1 - Cathy Kelly Once in a Lifetime.

I jeszcze kilka mgnień kwietnia

wiosennie, kwiatowo i spacerowo

świątecznie

stosikowo - allegro i promocja empikowa 3za2

6 komentarzy:

  1. Czy Yrsa z Empiku czy z Allegro? pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Statek z empiku, pozostałe dwie z allegro :)

      Usuń
  2. Interesujący stos.
    O Kisiel teraz głośno. Sporo recenzji się ukazało. Może i ja przeczytam, jak będzie w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja delikatnie zasugerowałam komu trzeba, że Nomen Omen byłby mile widzianym prezentem urodzinowym w marcu ;)

      Usuń
  3. Stos super, zazdroszczę Yrsy. Sporo czytałam o Kisiel, ale póki nie mam czasu na większość moich "must read" to nie sięgnę raczej.
    A powiedź mi co to jest, w prawym górnym rogu na zdjęciu świątecznym...takie kolorowe? To jakieś papierowe dekoracjei?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie też fajne pozycje widziałam! :)
      To są wydmuszki oklejone papierowymi kwiatkami - dzieło pań przedszkolanek u Najmłodszego, kiermasz był przed Świętami - dla mnie to by były męki sadystyczne takie coś zwijać i przyklejać... Ale wygląda ślicznie :)

      Usuń