środa, 8 października 2014

Historia Szkocji w obrazkach


Lekcje historii potrafią być nudne (chyba, że traficie na nauczyciela, który jest pasjonatem i gawędziarzem), ale na szczęście coraz częściej można znaleźć na książki, które dawne dzieje potrafią przedstawić dowcipnie i z polotem. Oczywiście nie są one opracowaniami historycznymi, ale niejednokrotnie wystarczą, by zainteresować tematem i dać impuls do sięgnięcia w przyszłości po poważniejsze pozycje.

Richard Brassey jest autorem i ilustratorem wielu książek dla dzieci. Jedną z najbardziej popularnych jest Nessie the Loch Ness Monster i właśnie The Story of Scotland.

Stewart Ross napisał blisko 200 tytułów, głównie dla dzieci, ale i dla dorosłych. Jest autorem wielu historycznych książek i opracowań, szczególnie dotyczących Szkocji.

Rozpoczynając od epoki lodowcowej, poprzez erę brązu i żelaza autorzy ukazują młodemu czytelnikowi historię ludności zamieszkujących tereny dzisiejszej Szkocji.

Po zwycięstwach na południu Brytanii Rzymianie dotarli na północ wyspy około 80 roku n.e. To właśnie oni nazwali zamieszkujące te rejony ludność Piktami, co oznaczało "pomalowani'. 


Rzymianie nigdy nie zdobyli północy wyspy - stąd budowa Muru Hadriana i kolejnych umocnień. Pobyt Rzymian w Brytanii, podobnie jak i inne ważne wydarzenia, autorzy komentują w formie zabawnych scenek.




Święty Kolumba z Iony, najazdy Wikingów, pierwsi historyczni królowie, Królestwo Szkocji rozwijające się i bogacące, aż do tragicznego wypadku króla Aleksandra III w 1286 roku; wojna z Anglią, dynastia Bruce'ów, panowanie Stewartów.

Historia Szkocji przedstawiona jest bardzo barwnie, komiksowo, przypominając bardziej kolorowy przewodnik po czasach minionych, niż książkę historyczną.

Niektóre z wydarzeń są tak ciekawe, że Nessie wystawia głowę z wody, by przyjrzeć się im bliżej.






Zamek Urquhart nad Loch Ness


Cmentarz w Stirling


Nie zabrakło prezentacji Edynburga i Glasgow, ważniejszych legend, a ciekawostek i anegdot jest po prostu mnóstwo.


Szczególne notki poświęcone są Wybitnym Szkotom - Kenneth McAlpin, sir William Wallace, James Watt, Walter Scott, Robbie Burns, David Livingstone...




Znajdziecie tu też wzmiankę o szkockiej whisky :)

Nie mogło jej tu zresztą zabraknąć - wszak to ich sztandarowy produkt eksportowy. A o tym, że Szkoci do perfekcji opanowali reklamę szkockiej przeczytajcie u Janka z Tramwaju nr 4:

Szkoci to mistrzowie marketingu








Zamek Stirling
The Story of Scotland jest napisana prostym angielskim - świetnie nadaje się jako lektura dla dzieci (i dorosłych uczących się tego języka).

Może też być prezentem-pamiątką z wycieczki do Szkocji. A zapewniam, że pomimo kapryśnej i chłodnej nawet latem pogody, Szkocja kusi pięknymi krajobrazami, majestatycznymi górami, jeziorami z tajemniczym mieszkańcem, wrzosowiskami, otulonymi mgłami wyspami, wspaniałymi zamkami i sierpniowym festiwalem.



The Story od Scotland jest laureatką The T.E.S.S.-Saltire Society Children's Book Prize 2000 oraz
The Scottish Arts Council Children's Book Award 2000



Richard Brassey, Stewart Ross, The Story of Scotland, Dolphin Paperbacks (Orion Children's Books) 1999.



5 komentarzy:

  1. Lubię takie książeczki! W przyjemny sposób można się czegoś z nich nauczyć :)

    naczytane.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. Kusicielko! Skąd wiesz, że jak prosty angielski to nawet ja przeczytam? I, że mam możliwość mieć tę książkę (ma się w Szkocji chody)? :D
    Widziałam w Polsce serie o starożytnych Grekach, Rzymianach itp,. w podobnym stylu. Urokliwe i pouczające. A tu jeszcze szlif językowy byłby. Może powinny być takie książki sprowadzane do Polski w oryginale, ku uciesze i pożytkowi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest coraz więcej takiego podejścia do tematu - i bardzo dobrze! :)
      W związku z liczną polską emigracją na wyspy, jest coraz więcej anglojęzycznych książek u nas - w bibliotekach, na allegro. A dzięki ebookom można mnóstwo fajnych tytułów czytać w oryginale. Kiedyś to tylko British Council był i strasznie drogo...

      Usuń
  3. To może być prawdziwa zabawa! Chcę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny pomysł na "lekcję" historii :)

    OdpowiedzUsuń