niedziela, 27 września 2015

Amelia i Kuba. Kuba i Amelia. Nowa szkoła.

źródło
We wrześniu nie mogło zabraknąć książki związanej ze szkołą :)

Amelia i Kuba to bohaterowie nowej serii Rafała Kosika dla dzieci trochę młodszych, niż odbiorcy bestsellerowego cyklu Felix, Net i Nika.

Kulisy poznania się młodych lokatorów nowego apartamentowca zostały przedstawione w dwóch, opisujących wydarzenia z różnych perspektyw, książkach: Amelia i Kuba. oraz Kuba i Amelia. Godzina duchów.

Wakacje nieubłaganie dobiegają jednak końca i po pełnych emocji przeprowadzkach, poznawaniu nowych sąsiadów i poszukiwaniach duchów, trzeba szykować się do nowej szkoły.

Amelia, Kuba i Albert idą do czwartej klasy (Albert jest wprawdzie młodszy, ale ze względu na wyjątkowe zdolności jest o klasę wyżej, niż wskazywałby jego wiek), zaś Milenka, zwana Mi, debiutuje w roli uczennicy.

Pierwsze dni w nowej szkole to zawsze duży stres i przeżycie, niezależnie od tego, czy ma się lat siedem, dziesięć, czy siedemnaście. Jak przyjmą Nowego, czy Nową koledzy z klasy, jakie zrobi wrażenie na nauczycielach? Jest to też okazja na "nowy start", ale jak ktoś ma talent do wpadania w kłopoty, to zmiana szkoły może okazać się niewystarczająca do zmiany wizerunku.


Amelia i Kuba, jako najstarsi, najbardziej denerwują się rozpoczęciem szkoły. Albert do wszystkiego podchodzi racjonalnie, rzeczowo i bardzo... dosłownie. Mi jest pełna entuzjazmu, wręcz tryska energią i pomysłami.

Pierwszy dzień w szkole czwartoklasiści rozpoczynają bardzo niefortunnie od spóźnienia, a że mają wyjątkowe "szczęście" i ich wychowawczynią okazuje się być zasadnicza i mało sympatyczna dyrektorka szkoły, nie będzie im łatwo pozbyć się łatki sprawiających kłopoty. Na domiar złego, słabo radzący sobie społecznie (ze względu na Zespół Aspergera) Albert, przestrzegając rygorystycznie regulaminu szkoły, zrazi do siebie zarówno ciało pedagogiczne w osobie wychowawczyni, administrację (woźna), jak i kolegów z klasy.

Zachowanie Alberta odbije się na relacjach Amelii i Kuby z resztą klasy, zaś pomysły Mi, zaglądającej co i rusz do brata, też nie ułatwią mu szkolnego życia. Nowi kolega w dość perfidny sposób zakpi z Kuby, a zrobi to tak sprytnie, że Amelia stwierdzi, że chyba pomyliła się w ocenie przyjaciela. Czy Kubie uda się odzyskać sympatię Amelki? Czy "nowi" w końcu porozumieją się z "lokalsami"?

Rafał Kosik ponownie pokazuje, jak te same sytuacje są postrzegane przez różne osoby - mamy możliwość spojrzenia na wydarzenia z perspektywy Amelii i Kuby. Tym razem jednak książka jest tylko jedna i uważam, że to bardzo dobra decyzja. Czytelnik ma możliwość jednoczesnego poznawania historii z punktu widzenia obydwojga dzieci.

Amelia i Kuba. Kuba i Amelia. Nowa szkoła dowodzi, że zawsze warto wysłuchać tej drugiej osoby, zaś problemy z jakimi mierzą się dzieci wcale nie są takie małe. Bohaterowie Rafała Kosika mają szczęście posiadać naprawdę sensownych rodziców, którzy umieją mądrze wesprzeć swoje pociechy, jednocześnie pozwalając im na samodzielność i naukę życia. Ciekawie ukazane są obie pary rodzicielskie, które różnią się w podejściu do wielu życiowych problemów. Dzięki temu dziecko ma okazję zaobserwować różne reakcje i różne rozwiązania podobnych sytuacji, a także możliwość współpracy pomimo odmienności zdań.

Książka pomysłowa, dotykająca rzeczywistych problemów, z jakimi borykają się dzieci, a jednocześnie napisana lekko i z dużą dawką humoru. Nie da się nie polubić rodzin Domeyków i Rytlów i mają już oni u nas zarezerwowaną miejscówkę na półce.


Amelia i Kuba/ Kuba i Amelia [Rafał Kosik]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE



Wyzwania: Gra w kolory, Odnajdź w sobie dziecko.

6 komentarzy:

  1. O cyklu "Felix, Net i Nika" słyszałam, ale ten jest dla mnie nowością. Wspomnę o nim 8-letniemu bratu - podejrzewam, że może być zadowolony. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspomnij! Warto zacząć od pierwszej części - dla chłopaka Kuba i Amelia. :)

      Usuń
  2. Anetko rozejrzyj się za "Jeden plus jedna" Elżbiety J. Bartosik-Trebickiej, tam też mamy spojrzenie na różne sprawy z punktu widzenia siostry i brata. Książka mega zabawna, choć wydaje mi się, że niektóre dowcipy sytuacyjne tylko dorośli zrozumieją.
    Polecam, bo jest świetna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że jest w naszej bibliotece. Spróbuję :)

      Usuń
  3. A co do Amelii i Kuby to muszę się o nią postarać do szkolnej biblioteki :)

    OdpowiedzUsuń