Wiem, że jeszcze wakacje, ale jutro już sierpień. I tak jak w wierszu Andrzeja Waligórskiego, choć sierpień, pogoda prześliczna - jesień idzie, nie ma na to rady! A jak jesień, to i czas pomyśleć o szkole i dobrze się do niej nastawić ;)
Ula, którą poznaliśmy w książeczce Ula i Urwisy. Nowi sąsiedzi. przygotowuje się do pójścia do szkolnej zerówki. Razem z nią szkolną przygodę rozpoczną bliźniaki - Sławek i Mirek. Pójście do szkoły jawi się całej trójce jako nobilitacja - będą uczniami i wreszcie będzie im wolno wychodzić poza ogrodzenie podwórka. Dzieciaki radośnie odliczają każdy dzień, który dzieli ich od końca wakacji, co spotyka się z dziwną reakcją starszego kuzyna chłopców. Mikołaj ma już trzynaście lat i nie rozumie, jak można się cieszyć z powrotu do szkoły. Opowiada więc dzieciom mrożące krew w żyłach historie o wrednych nauczycielach, gabinecie dyrektora, ale najgorsza jest możliwość zostania rozdeptanym przez starszych uczniów...
Zaniepokojona Ula dzieli się tymi rewelacjami z rodzicami, licząc na uspokojenie, a tymczasem okazuje się, że tatę do dziś przechodzą ciarki na myśl o gabinecie dyrektora, że na mamę uwzięła się nauczycielka, a do tego ciocia Gosia rozczula się nad Ulą, że jest taka mała i zostanie stratowana przez inne dzieci. Zatem wszystko, o czym mówił Mikołaj to prawda! Ula podejmuje życiową decyzję: NIE IDĘ DO ZERÓWKI!
Ula, którą poznaliśmy w książeczce Ula i Urwisy. Nowi sąsiedzi. przygotowuje się do pójścia do szkolnej zerówki. Razem z nią szkolną przygodę rozpoczną bliźniaki - Sławek i Mirek. Pójście do szkoły jawi się całej trójce jako nobilitacja - będą uczniami i wreszcie będzie im wolno wychodzić poza ogrodzenie podwórka. Dzieciaki radośnie odliczają każdy dzień, który dzieli ich od końca wakacji, co spotyka się z dziwną reakcją starszego kuzyna chłopców. Mikołaj ma już trzynaście lat i nie rozumie, jak można się cieszyć z powrotu do szkoły. Opowiada więc dzieciom mrożące krew w żyłach historie o wrednych nauczycielach, gabinecie dyrektora, ale najgorsza jest możliwość zostania rozdeptanym przez starszych uczniów...
[1] |