sobota, 24 grudnia 2016

A co by było, gdyby Mikołaj zgubił prezenty? :)


Nie da się ukryć, że oczekiwanie na prezenty jest nieodłączną częścią dzisiejszego dnia. Dzieci (i nie tylko) piszą listy do Świętego Mikołaja, poświęcając na to naprawdę sporo czasu i uwagi, zastanawiając się, o spełnienie którego marzenia poprosić.



Święty Mikołaj pieczołowicie przegląda listy, przygotowuje prezenty, które w wigilię Bożego Narodzenia uszczęśliwią najmłodszych. Jednak tuż przed Świętami wydarza się katastrofa, rzecz po prostu niewyobrażalna - Mikołaj gubi prezenty!

Ta wieść rozprzestrzenia się lotem błyskawicy (a może raczej sroki - plotkarki) po lesie, by trafić też na podwórka. Powtarzana od ucha do ucha wstrząsająca wiadomość "Mikołaj zgubił prezenty" powoduje konsternację i smutek wśród dzieci.



I kiedy wszystko wydaje się stracone i nie do uratowania, mały Wojtuś, z wahaniem, nieśmiało przedstawia swój pomysł. Jego myśl, jak iskierka, przeskakuje od dziecka do dziecka, inspirując kreatywne, oparte na wzajemnej pomocy, rozwiązanie problemu zgubionych prezentów. Rozwiązanie, które jest w dodatku kwintesencją Ducha Bożego Narodzenia, uruchamia tkwiące w każdym pokłady dobra i wzrusza nawet samego Świętego Mikołaja.


Pięknie wydana książeczka dla Najmłodszych, której zakończenie z pewnością wywoła szeroki uśmiech na twarzy dziecka. Ciekawa graficznie z cudnym, pełnym ciepła przesłaniem. U nas Młodszy po prostu usiadł i przeczytał ją za jednym posiedzeniem, co niestety nie zdarza się zbyt często - woli by jemu czytać. Tymczasem historię o Mikołaju, który zgubił prezenty najpierw przeczytał sam, a potem sam zaproponował, że poczyta mi na głos. Dlatego z przekonaniem mogę napisać, że Młodszy poleca! :)

Danuta Parlak O Mikołaju, który zgubił prezenty, il. Joanna Bartosik, Wydawnictwo Widnokrąg, 2016


Czytanie przy kominku
życzy
radosnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia
i wspaniałych opowieści pod choinką!



13 komentarzy:

  1. Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu! Dla Was też cudownych chwil w gronie rodzinnym. :)

      Usuń
  2. Zdrowych, pogodnych Świąt spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Również życzę radosnych, zdrowych i pełnych ciepła Świąt!

      Usuń
  3. Anetko! Ślę najserdeczniejsze życzenia świąteczne dla Ciebie i całej Twej Rodzinki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zuziu, bardzo dziękujemy!
      Dla Was też najlepsze życzenia - zdrowia i dużo radości ze spotkań z najbliższymi!

      Usuń
  4. Anetko, szczęśliwego Nowego Roku!
    A co do książki - rysunki zdają mi się takie... niedbałe. Co myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie się ilustracje podobają, już gdzieś podobne widziałam.
      Ponoć tego typu ilustracje bardziej oddziaływują na dzieci.

      Usuń
    2. Agnieszko - dziękuję, Wam również wszystkiego najlepszego w nowym roku!

      A rysunki - taki styl, oszczędna kreska i te barwne plamy - podobały mi się. Mam wrażenie, że intrygują, Młodszy naprawdę zanurzył się cały w tej książce :)

      Usuń
  5. Hmmm, ciekawa jestem cóż to za ciekawe zakończenie tej historii proponuje autorka... intrygujące!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę zaskakujące :) Mój Młodszy aż musiał się ze mną tym podzielić :)

      Usuń