źródło |
Monika Grosz ma wrażenie, że małżeństwo wymyka jej się spod kontroli. Brakuje w nim miłości i czułości. Jej męża pochłaniają praca, realizacja własnych planów oraz przelotne miłostki. Rozczarowana kobieta wyjeżdża do Paryża, gdzie znalazł schronienie jej klient Jacek Pohl. Chłopak wypowiedział wojnę magnatowi prasowemu Andreasowi Lewickiemu. Monika musi przygotować Jacka do trudnego procesu... Z początku Paryż nie daje jej zapomnienia, a przynosi tylko melancholię, bo właśnie tam spędziła z mężem najpiękniejsze chwile. Jednak wkrótce smutek Moniki rozproszy ktoś, kogo nie spodziewa się spotkać nad Sekwaną.
Tamtego lata nad Sekwaną to historia Moniki, czterdziestolatki, bardzo dobrze sytuowanej, zadbanej prawniczki, która od pewnego czasu zdaje sobie sprawę, że jej relacje z mężem to skorupka, pod którą niewiele już zostało. Jednocześnie przymyka oko na zdrady męża, nie podejmuje nawet prób poważnej rozmowy, tak naprawdę ucieka przed problemami w pracę. Dlatego bez większych rozterek podejmuje decyzję o przełożeniu (kolejnym) urlopu z mężem i wyjeżdża służbowo do Francji. Pobyt w Paryżu przywołuje jednak wspomnienia innego lata, to przecież tutaj byli z Wojtkiem szczęśliwi, zakochani i pełni planów na przyszłość. Znajome budynki, uliczki, spacer nad Sekwaną, wywołują nostalgię i tęsknotę za bliskością drugiej osoby.
Monika stara się skoncentrować na pracy, planuje jak najlepiej wypełnić swoje zadanie, tym bardziej, że powierzoną jej sprawę traktuje bardzo emocjonalnie. Jacek Pohl, którego ma bronić, budzi w niej podziw swoim idealizmem i odwagą.
Zbieg okoliczności sprawia, że Monika spotyka w Paryżu swojego dawnego klienta i wszystko wskazuje na to, że jest on zainteresowany bliższym poznaniem pani mecenas. Magia miasta świateł sprawi, że Monika podejmie ryzyko. W końcu to tylko jeden wieczór, bo Tomasz następnego dnia wraca do Polski...