wtorek, 27 sierpnia 2013

Ania z Zielonego Wzgórza

źródło
Klasyka literatury dla dzieci i młodzieży, nie starzejący się międzynarodowy bestseller, od lat zyskujący nowe rzesze wiernych czytelników - teraz w wersji audio w znakomitej interpretacji Magdaleny Różczki.

Wakacyjne, dłuższe podróże samochodem stworzyły okazję do wysłuchania audiobooka Ania z Zielonego Wzgórza. Wybór akurat tej pozycji był powodowany między innymi tym, że ma to być pierwsza lektura omawiana przez Średniego w nowym roku szkolnym, a jako "babska" nie została przyjęta specjalnie entuzjastycznie.
Ania Shirley jest jedną z najukochańszych bohaterek mojego dzieciństwa. Wielokrotnie, w różnych okresach swojego życia wracałam do poszczególnych części serii. Wszystkie książki o Ani zajmują szczególne miejsce w mojej biblioteczce, a zdobycie ich w latach osiemdziesiątych nie było łatwe...

Miałam teraz okazję wrócić na Wyspę Księcia Edwarda w trochę innych okolicznościach - po pierwsze: audiobook, po drugie: inne tłumaczenie i po trzecie: obserwując reakcje moich dzieci na postać i przygody Ani.

sobota, 24 sierpnia 2013

Kroniki Archeo - pierwsza przygoda

źródło
Zaczęło się zupełnie niewinnie od artykułu w gazecie: w Egipcie odkryto nowy grobowiec. Dalej wypadki potoczyły się już lawinowo.
Każdy, kto choć trochę interesuje się archeologią, rusza do Kairu. I oto zatłoczone uliczki miasta i bezkresne piaski pustyni, stają się świadkami szaleńczego wyścigu.

Kto pozna legendę Nefertiti? Kto wyniósł sarkofag z grobowca? Kim jest tajemnicza Cressida Finch?
No i najważniejsze – kto pierwszy dotrze do klejnotu? Pytań coraz więcej, a czas upływa szybciej niż piasek w klepsydrze…
„Tajemnica klejnotu Nefertiti” to nie tylko zapierające dech w piersiach przygody piątki przyjaciół. To odkrywanie tajemnic, legend i zapomnianych historii, zaglądanie do zakurzonych ksiąg, tajemniczych komnat i nikomu nieznanych grobowców…

Piątka przyjaciół to dwa rodzeństwa, polskie - Ania i Bartek Ostrowscy oraz angielskie Mary Jane i bliźniacy Jim i Martin Gardner. Wszyscy to dzieci małżeństw archeologów, którzy nie wahają się zabrać progenitury na wykopaliska, tym razem do Egiptu. Odkrycie nieznanego grobowca na terenie starożytnego miasta Achetaton (współcześnie Amarna) to sensacja na skalę światową. Niestety wszystko wskazuje na to, że grobowiec został współcześnie ograbiony i uszkodzony. Zbadaniem i zabezpieczeniem odkrycia zajmuje się międzynarodowa ekipa naukowców, do której należą rodzice bohaterów książki. Dzieci znajdą się w centrum wydarzeń i odegrają w nich niebagatelną rolę.

wtorek, 13 sierpnia 2013

Potęga liczb

źródło
Matematyka to coś więcej niż procedury obliczeniowe - to podstawowe narzędzie umożliwiające poznanie otaczającego nas świata - twierdzi Sherman K.Stein, profesor matematyki University of California w Davis, laureat licznych nagród i autor wielu publikacji. Uważa on, że matematyka - uniwersalna i praktyczna - może być też prosta... i zabawna. Właściwie każdy jest w stanie ją zrozumieć i polubić oraz należycie ocenić jej znaczenie we współczesnym świecie.

"Potęga liczb" rozwiewa wiele mitów - od twierdzenia, że matematyka się nie zmienia, po teorię zakładającą istnienie genu odpowiedzialnego za zdolności matematyczne; pokazuje niespodziewane, ale jakże trafne zastosowania matematyki, i przybliża nieznane oblicze niedocenianej nauki, tak potrzebnej na co dzień.

Książkę "Potęga liczb" autor zadedykował czytelnikom, którzy przedwcześnie zamknęli drzwi prowadzące do poznania świata i tym, którzy chcą jeszcze szerzej otworzyć drzwi już otwarte.  Z każdej strony tej publikacji wyziera umiłowanie przez autora Królowej Nauk i przekonanie, że jest ona dostępna dla każdego. Podejście to najlepiej oddaje podtytuł w oryginale, który w wydaniu polskim został skrócony: Discovering the Joy and Power of Mathematics in Everyday Life, czyli Odkrywając radość i siłę matematyki w życiu codziennym.

Książka jest podzielona na trzy części o różnych charakterze. Pierwsza składa się z niezależnych od siebie rozdziałów i jest opracowaniem publicystycznym. Autor omawia w niej między innymi jak bronić się przed manipulacjami danymi liczbowymi, możliwości i ograniczenia komputerów (tu trzeba pamiętać, że książka została napisana w 1996 roku), rozwiewa niektóre mity dotyczące matematyki i matematyków (np. czy matematyk miał romans z żoną Nobla), pokazuje zastosowania matematyki i omawia reformy nauczania matematyki w USA.

niedziela, 11 sierpnia 2013

Pamiętnik nastolatki

źródło
Znów są wakacje. Sądziłam, że nastanie czas błogiego lenistwa w moim życiu, ale gdzie tam! Wewnętrzne rozterki i ciągłe intrygi nie dają mi spokoju. Maksym w szpitalu. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie chodził. Koło mnie znów zaczyna się kręcić Bartosz. Na horyzoncie pojawia się też Jeremi. I te dwie kosmiczne intrygantki - Kamila i Aleksandra. Czy uda im się skutecznie wetknąć kij w mrowisko mojego życia. Czy zdołam wreszcie jakoś sensownie to wszystko poukładać? Czy kiedykolwiek będę na tyle dorosła, żeby wiedzieć czego ja sama chcę?

Od czasu do czasu lubię podkraść książki własnym dzieciom - dla odmiany, dla relaksu i żeby być na bieżąco ;)


To już szósta książka z serii, a nie, przepraszam, siódma, bo było przecież 2 i 1/2, o perypetiach Natalii zwanej Natką. Towarzyszymy bohaterce tych książek od początku gimnazjum, razem z nią przeżywamy przyjaźnie, pierwsze miłości, problemy szkolne i domowe. Natka dorasta, uczy się podejmować decyzje i żyć z ich konsekwencjami. Pamiętnik nastolatki 6 obejmuje czasowo lato, ostatnie wakacje przed klasą maturalną. Poprzedni tom kończy się bardzo dramatycznie, bo wypadkiem chłopaka Natalii - Maksyma.

Książka napisana jest w formie pamiętnika i wydaje mi się, że autorce udało się wczuć w rozterki nastoletniej dziewczyny. Trochę bardziej wiekowego czytelnika mogą zachowania Natki denerwować, chciałoby się czasem nią potrząsnąć (w tej roli dobrze się sprawdza starsza siostra Zuza :), ale czy nie jest prawem młodości nie znać jeszcze wszystkich odpowiedzi, nie wiedzieć, czego tak naprawdę się pragnie?

czwartek, 8 sierpnia 2013

Czarownik Iwanow vs Jakub Wędrowycz

źródło
Uważany za czarownika Iwanow daje dyla z ruskiego wariatkowa. Obarczony przez Boga misją, przekracza nielegalnie granicę, by wypełnić powierzone mu zadanie w Chełmie...

Moje drugie, po "Kronikach...", spotkanie z Jakubem Wędrowyczem. Tym razem oprócz czterech krótkich opowiadań (Hiena, Bestia, Mięcho i Kocioł) książka zawiera dłuższą historię - tytułowego Czarownika Iwanowa - 200 stron, podział na rozdziały, narracja trzecioosobowa, więc chyba właściwe będzie określenie powieść?
Bardziej mi odpowiada ta dłuższa forma, choć opowiadania też oczywiście mają swoje zalety. Wolę jednak uporządkowaną chronologicznie i bardziej szczegółową opowieść. 
Jakub Wędrowycz usiłuje zlokalizować i skutecznie unieszkodliwić grasujące w okolicach Wojsławic wampiry. Nie jest to jednak takie proste, gdyż milicja obywatelska w osobie posterunkowego Birskiego czuwa i gwałtownie reaguje na próby rozkopywania grobów. Jakby tego było mało okolice Chełma to miejsce, gdzie co 100 lat powraca pogański kapłan, który zamordowany w XII wieku, mści się na ludzkości. Nie spowoduje wprawdzie końca świata, ale wybuchnie jakaś wojna, czy epidemia, albo co najmniej nastąpi wysyp różnych sekt. Watykan co stulecie wysyła do Chełma specjalnego egzorcystę, którzy z różnym skutkiem walczą z wysłannikiem zła, bezskutecznie próbując też znaleźć i zniszczyć pogański posąg przedstawiający podobno białego niedźwiedzia.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Starsza pani wnika

źródło
Brawurowo ironiczna, ironicznie brawurowa powieść, która jest czymś więcej niż tylko kryminałem. 


Torturowany przed śmiercią nauczyciel angielskiego, zostaje znaleziony we własnym mieszkaniu. Pewna księgowa znika bez śladu. Ktoś w okrutny sposób pastwi się nad kotami. Te na pierwszy rzut oka niepołączone ze sobą wątki wiąże osoba starszej pani, która – korzystając z nieformalnych powiązań z zaprzyjaźnioną agencją detektywistyczną – usiłuje dociec, kto bruździ na jej podwórku. I jest w tym zaskakująco skuteczna! Zapewne dlatego, że potrafi wykorzystać atuty, jakimi dysponuje tylko kobieta naprawdę dojrzała... 


Uwielbiam to uczucie, gdy po przeczytaniu kilku stron książki czuję, że nie będę chciała jej odłożyć, a bohaterowie budzą moje duże zainteresowanie i sympatię.
Tytułowa starsza pani jest postacią tak żywotną, zdecydowaną i inteligentną, że niejedna dwudziesto- czy trzydziestolatka mogłaby jej pozazdrościć. Dwudziestodziewięciolatek zresztą też - tak jak Jarcio Trzaskowski, wnuczek naszej bohaterki - niezaradny, fajtłapowaty i postanawiający zostać niezupełnie zgodnie ze swoimi predyspozycjami  - detektywem! Choć sam jest tym bardzo zaskoczony, dostaje pierwsze zlecenie, które w dodatku udaje mu się z sukcesem wykonać. Odnalezienie byłego męża pewnej dermatolog, dziwnym zbiegiem okoliczności, nie było takie trudne, aczkolwiek dość dramatyczne, gdyż dopiero co zlokalizowany eks okazuje się być martwy i z całą pewnością jego śmierć nie nastąpiła z powodów naturalnych. Tak rozpoczyna się kariera detektywistyczna Jarka, oprócz wyjaśnienia morderstwa dochodzą kolejne sprawy - zniknięcie starszej księgowej, dręczenie kotów na osiedlu. O to, by śledztwa nie utknęły w martwym punkcie, bez wiedzy samozwańczego detektywa, bardzo pomysłowo dba babcia Halinka.

sobota, 3 sierpnia 2013

Zaklęcie dla Golema. Praga.

źródło
Od Wydawcy:
"Zaklęcie dla Golema. Praga" to pierwsza część serii przygodowej "Zagadki i Tajemnice", którą pisze dla nas podróżnik, dziennikarz, reportażysta, autor popularnych książek dla dzieci i młodzieży: Krzysztof Petek. Znakomite, zabawne ilustracje przygotowała Olga Reszelska.

Akcja każdej z pięciu części rozgrywa się w innym europejskim mieście. Tym razem wysłaliśmy autora do Pragi, by opisał przygody trójki wyjątkowo bystrego rodzeństwa: 10- letniego Dominika i jego młodszych sióstr bliźniaczek Uli i Wery.

Młodzi odkrywcy z teczką pełną tajemniczych zapisków zostawionych im w spadku przez dziadka, podczas swych podróży po Europie rozwiązują zagadki, wyjaśniają tajemnice i poszukują zaginionych dzieł sztuki...

Planując wyjazd do Pragi zainteresowałam się książką, która adresowana do młodszej młodzieży jest powieścią przygodową, ale jednocześnie nietypowym przewodnikiem po stolicy Czech. Pięcioosobowa rodzina: tata - historyk (uderzająco podobny do pewnego bardzo znanego aktora telewizyjnego), mama - inżynier zajmujący się robotyką, dziesięcioletni Dominik oraz ośmioletnie bliźniaczki Ula i Weronika jadą na parę dni do Pragi.

Drodzy rodzice, czy nie bylibyście zaskoczeni (miło oczywiście), gdyby wasze dzieci wręcz nie mogły doczekać się zwiedzania zabytków, ignorowały kramy z pamiątkami, preferując odszyfrowywanie łacińskich tablic przy pomnikach? :)

czwartek, 1 sierpnia 2013

Praga - w poszukiwaniu złotego środka

...czyli jak pogodzić zwiedzanie miasta z zainteresowaniami kilkulatka ;)

Tak się złożyło, że jeszcze nigdy nie byliśmy w Pradze. W tym roku zaplanowaliśmy zatem pierwszą część urlopu na Dolnym Śląsku i w stolicy Czech. Starsze dzieci wyekspediowaliśmy na obóz i przez 10 dni staliśmy się tymczasowo rodziną 2+1, co znacznie ułatwia znalezienie zakwaterowania i zmniejsza koszty wyżywienia i biletów wstępu ;)

Po Pradze poruszaliśmy się metrem, tramwajami i oczywiście pieszo. Samochód został na parkingu przy hotelu i była to bardzo dobra decyzja. Nie martwiliśmy się o parkowanie, nie błądziliśmy, jechaliśmy tam gdzie chcieliśmy. Komunikacja miejska jest bardzo dobrze zorganizowana, punktualna i czysta. Trzydobowy bilet normalny kosztuje 310Kč, zaś dzieci do 6 lat podróżują bezpłatnie.


Hradczany

Po Hradczanach spacerowaliśmy dwukrotnie - pierwszego dnia późnym popołudniem, większość  ludzi kończyła już zwiedzanie oraz drugiego dnia przedpołudniem, ruch turystyczny dopiero się rozkręcał. Zrezygnowaliśmy ze zwiedzania wnętrz pałacu, żałowaliśmy natomiast, że nie można kupić pojedynczych biletów np. tylko do katedry św. Wita.
Widok z zamku na Malą Stranę