piątek, 31 marca 2023

Daraena


Daraena albo Drzewo jest światem, świat Drzewem, czyli opowieść w dwóch czasach, jednej nieskończoności i kilku pomyłkach

Ostatnie dni marca spędziłam duchem w niby baśniowym, a jednak boleśnie prawdziwym świecie - zatopiłam się w opowieści Marty Kładź-Kocot, której umiejętność kreowania i czarowania słowem jest wyjątkowa.

Daren, młody, niezbyt rozgarnięty, uczeń mistrza Pankracego (dość podrzędnego uczonego) poznaje historię księżniczki Daraeny de Navendorm, wnuczki królowej Ventris. Narratorem nie jest jednak mistrz Pankracy, jak można by było przypuszczać, lecz tajemnicza półbogini Faenira. W świecie Darena ludzie nie ufają bogom, nie proszą ich o opiekę, ani wstawiennictwo. Oprawiają raczej rytuały odstraszenia, wykorzystując do tego mak, popiół i splamione krwią kamienie. Wiedzą, że gdy bogowie zaczynają się wtrącać w ludzkie sprawy, nie może się to dobrze skończyć dla śmiertelników. Młody chłopak nie pamięta jednak o wyniesionych z domu zwyczajach i to pozwala Faenirze się do niego zbliżyć. Daren z jednej strony boi się jej, ale jest także zafascynowany magiczną, skrzydlatą półboginią drzewa. A opowieść z jaką do niego przychodzi pochłania go bez reszty. Nie ma pojęcia, że sam też odegra w niej istotną rolę.

piątek, 17 marca 2023

Baśnie i legendy albańskie

 





Coraz dłuższe dni, coraz śmielej zaglądające do domu promienie słońca sprawiają, że zaczynam myśleć o bliższych i dalszych wyjazdach. Pomalutku klarują się wakacyjne plany, a wraz z nimi duże szanse na ponowne odwiedzenie Albanii, w której byliśmy 8 lat temu. Jedną z miejscowości, która nas oczarowała była Gjirokastra. Ze względu na te wspomnienia od miesięcy z zainteresowaniem śledzę na instagramie profil Eryka Radka (Gjirokastrapl.), który w 2019 zamieszkał na stałe w Albanii.
Zupełnie inaczej ogląda się relacje z miejsc, które się kiedyś odwiedziło, a jednocześnie z postów Eryka zawsze dowiaduję się czegoś nowego z tamtego rejonu Europy.

sobota, 28 stycznia 2023

Szepty - WOŚP, czyli SQN charytatywnie

 

Jutrzejszy 31. Finał WOŚP to dobra okazja, by przetrzeć szmatką zakurzone wirtualne półeczki tego bloga. Zeszłoroczna akcja charytatywna Wydawnictwa SQN doczekała się kontynuacji i myślę, że stanie się coroczną tradycją, by trwać do końca świata i jeden dzień dłużej. Wyjątkowy e-book "Czego dusza zapragnie"- antologia zawierająca kilkanaście opowiadań, jest produktem jeszcze bardziej limitowanym, niż Drwal w McDonaldsie! Można go kupić tylko do 29 stycznia 2023. Sugerowana cena e-booka to 10 zł + VAT, ale można też przekazać na 31. finał WOŚP większą kwotę 20 zł lub 30 zł (+ VAT). Cały przychód (poza VAT) ze sprzedaży każdego z tych produktów zostanie przekazany na 31. finał WOŚP. Co więcej, jeśli ktoś przegapił w ubiegłym roku e-book "Szepty" to jeszcze do jutra można nadrobić to zaniedbanie. Obydwa e-booki można kupić TUTAJ.
Ja wprawdzie kupiłam go w styczniu 2022, ale jakoś tak przez cały rok udało mi się o nim zapomnieć.
Dzięki nowej akcji zmotywowałam się do podłączenia paru kabelków i załadowania zarówno "Szeptów", jak i "Czego dusza zapragnie" na kindelka.

I tak "Szepty" zostały jedną z pierwszych książek przeczytanych w nowym roku.