środa, 28 lutego 2018

Nawiedzony dom, czyli powrót do przeszłości

Wzięło mnie na wspominki i powroty do przeszłości. 

Od Nawiedzonego domu zaczęła się moja miłość do Joanny Chmielewskiej, ale to nie była ta książka, którą teraz mam na swojej półce. Do dziś pamiętam wąziutki i rozkosznie grubiutki egzemplarz z czarną okładką. Jaka to była cudna przygoda! Połknęłam błyskawicznie, a później jeszcze wielokrotnie wypożyczałam ze szkolnej biblioteki. Wydaje mi się, że był to pierwszy kryminał, jaki przeczytałam :)

Dopiero kilka lat później udało mi się zdobyć własny egzemplarz pierwszej części przygód Janeczki i Pawełka. Żałuję, że nie jest to pierwsze wydanie, ale wtedy i tak byłam przeszczęśliwa, że mam wreszcie tę książkę na półce, mimo ilustracji, które moim zdaniem są paskudne (ale i tak wolę to wydanie od na przykład tego: KLIK, można mieć koszmary!)

Rodzina Chabrowiczów (mama, tata i dwoje bardzo rezolutnych dzieci - Janeczka i Pawełek) staje przed nie lada zadaniem, gdy głowa rodziny dziedziczy dom po dalekim krewnym. Decyzja o przyjęciu spadku, wbrew pozorom, nie jest taka oczywista. Dom jest bowiem zamieszkany i trzeba najpierw nakłonić lokatorów do zamiany mieszkań, a nie wszyscy mają na to ochotę. Sama przeprowadzka też będzie logistycznym wyzwaniem - oprócz czteroosobowej rodziny Chabrowiczów do nowego-starego domu przeniosą się też babcia i dziadek, oraz siostra pana Chabrowicza z synem i narzeczonym.

Janeczka i Pawełek, piekielnie samodzielne i inteligentne dzieci, na własną rękę próbują pomóc rodzinie przekonać upartą lokatorkę do zmiany mieszkania i odkrywają tajemnice nowego domu. Najwięcej emocji budzi zamknięty od pięćdziesięciu lat strych, ale czy rzeczywiście od zakończenia wojny nikomu nie udało się do niego wejść? I co może się na nim kryć?

czwartek, 8 lutego 2018

Wpadły mi w oko - czyli zimowe nowości i zapowiedzi

Nowy rok rozkręcił się na dobre, nowych tytułów nie brakuje, nawet jeśli ograniczę się tylko do znanych mi autorów, to i tak oczy świecą mi się do wielu nowości i zapowiedzi (ba trzy już mam, a dwie przeczytałam!) 🙂

[okładki i opisy książek pochodzą ze stron wydawnictw, kliknięcie na grafiki przeniesie Was do źródeł]


Obyczajowo

Agnieszka Krawczyk Tylko dobre wiadomości Wydawnictwo Filia
31.01.2018


Nowa książka Agnieszki Krawczyk. Tym razem nie saga, a i bohaterki różnią się mocno charakterem od sióstr z Czarów Codzienności, czy bohaterów z magicznej Idy. Już przeczytane :)

Dziennikarka Izabela Oster z dnia na dzień rzuca pracę w telewizji. Nie wszystko jednak toczy się po jej myśli. Nowe oferty pracy nie spływają, a pracodawcy nie pukają do jej drzwi. Na szczęście przyjaciółka, Kamila Rudnicka-Clement, składa jej propozycję nie do odrzucenia. 
Kobieta odziedziczyła bowiem podupadające pismo dla pań, natomiast Izabela ma jej pomóc w odzyskaniu dawnej świetności magazynu.
Muszą tylko przeprowadzić się do Krakowa…