Czułam, że to będę ja... :P Ale książki nie zgadłam, przyznaję, że inaczej obstawiałam. Liczyłam na Ziembicką Co nie zmienia faktu, że muszę w grafik wcisnąć kolejną cegłę :D
Nie, spokojnie, najpierw święta. Mazurek jest, babki, śniadanie świąteczne zjedzone. Teraz chwila przerwy i idę schab robić, bo goście na obiad przybędą - brat, bratowa, ich dwie córcie i moja mama. Także czytanie póki co odpada...
Zazdroszczę, bo lektura wyborna :)
OdpowiedzUsuńPodpiszę się pod tym :)
UsuńKate Morton to jedna z moich ulubionych autorek :)
Już się cieszę na lekturę! :)
UsuńOdnotowane.
OdpowiedzUsuńCzekam na potwierdzenie Ewelinki :)
Życzę powodzenia :)
Czułam, że to będę ja... :P
OdpowiedzUsuńAle książki nie zgadłam, przyznaję, że inaczej obstawiałam. Liczyłam na Ziembicką
Co nie zmienia faktu, że muszę w grafik wcisnąć kolejną cegłę :D
Ale co tam, najwyżej przegram... Podejmuję
Też obstawiałam Ziembicką :p
UsuńEwelcia, cegła Ci się przyda :) A ma te 400 stron???
Ma, ma. ;) Czekałam z ostateczną decyzją na hasło! ;)
UsuńI jest zielona! :)))
UsuńSpryciara :P
UsuńCegła się przyda, tylko mam tyle recenzyjnych, że nie wiem w co oczy włożyć a tu święta jeszcze...
Anetka już pewnie w połowie :P
A skąd, nawet nie zaczęłam!!
UsuńUffff.... ja też nie i chyba dopiero po świętach będzie szansa.
UsuńO rety - zobaczyłam info o nowym komentarzu od Ciebie i przez moment myślałam, że już przeczytałaś kosztem pisanek i mazurków! ;))) :D
UsuńNie, spokojnie, najpierw święta. Mazurek jest, babki, śniadanie świąteczne zjedzone. Teraz chwila przerwy i idę schab robić, bo goście na obiad przybędą - brat, bratowa, ich dwie córcie i moja mama. Także czytanie póki co odpada...
OdpowiedzUsuńŚwięta, święta i .... po świętach. Zatem melduję wykonanie zadania :)
OdpowiedzUsuńhttp://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2015/04/kate-morton-straznik-tajemnic.html
Gratulacje! :))
Usuń