poniedziałek, 29 lutego 2016

Hurtownia kryminalna #7


Zimowa odsłona hurtowni kryminalnej, a w niej: podwójna dawka Wiktora Forsta, Agatha Raisin otwiera własne biuro detektywistyczne, a fińska nastolatka, Lumikki Andersson, następuje na odcisk gangsterom. Zapraszam!

M.C.Beaton Agatha Raisin i zabójczy taniec
Agatha Raisin decyduje się otworzyć własne biuro detektywistyczne. Początkowo sprawy jakimi się zajmuje ją rozczarowują, poszukiwanie zaginionych kotów, to nie jest to, czym chciała się zajmować! Takich drobnych spraw jest jednak całkiem sporo, co umożliwia Agacie zatrudnienie pracowników - jedną z zatrudnionych osób jest nowa lokatorka domku sąsiadującego z domem Agathy, Emma Comfrey. Wreszcie nie jest to mężczyzna, w którym nasza bohaterka się zakochuje! Relacja miedzy dwiema paniami, podszyta podejrzliwością, jest ciekawym wątkiem tego tomu.
W końcu Agatha doczekuje się interesującego zlecenia - trzeba wyjaśnić, kto stoi za anonimowymi pogróżkami, które otrzymuje córka majętnej pani Laggat-Brown. Czy uda się zapobiec tragedii? Komu zależy na śmierci Catherine Laggat- Brown? Życie samej Agathy też znajdzie się w niebezpieczeństwie...
Pod koniec książki ciekawostka: niewielka wzmianka dotycząca Polski :)

Zabójczy taniec napoczęłam w sylwestrowe popołudnie (tytuł nader pasujący, prawda?), by skończyć w Nowy Rok. Lekka i niezobowiązująca, ale sympatyczna lektura, idealna na taki dzień. 

Salla Simukka Czerwone jak krew
Czytam sporo typowo dziecięcych pozycji kryminalnych, głównie z Młodszym, zdarzają się też kryminalne młodzieżówki. Rzadko jednak trafiam na thrillery, czy kryminały przeznaczone dla "młodych dorosłych". Z ciekawością sięgnęłam więc po zachwalaną fińską książkę Czerwone jak krew, tym bardziej, że inspiracją dla tej trylogii są baśnie, szczególnie Królewna Śnieżka.

Lumikki Andersson, siedemnastoletnia licealistka, znajduje w szkolnej ciemni suszącą się dużą sumę pieniędzy oraz plamy krwi na podłodze. Ignorując początkowy impuls, by o wszystkim zapomnieć, Lumikki śledzi chłopaka, który zabiera pieniądze, wplątując się tym samym w potężne kłopoty.

Lumikki to bardzo ciekawa postać. Traumatyczne przeżycia ze szkoły ukształtowały jej nad wiek dojrzałą osobowość.  Wysportowana i silna, do perfekcji opanowała umiejętność wtapiania się w tło. Ma fantastyczną zdolność obserwacji i ogromne zdolności aktorskie. Jest samodzielna, pomysłowa, inteligentna i odważna, chociaż chwilami (jak to siedemnastolatka) lekkomyślna.

Sama intryga nie jest bardzo skomplikowana, autorka dość szybko wyjaśnia tajemnicę zakrwawionych pieniędzy, pozostałych elementów układanki łatwo się domyślić samemu, więc, mimo wartkiej akcji, pod tym względem książka mnie nie zachwyciła. To co najbardziej zwróciło moją uwagę, to jej klimat, nastrój. Skrzący się od mrozu śnieg, wszechobecna biel, kontrastująca z nią czerwień krwi i baśnie w zupełnie innej odsłonie. Mrocznej, chwilami poetyckiej, intrygującej.

Czerwone jak krew [Simukka Salla]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE

Remigiusz Mróz Ekspozycja i Przewieszenie
źródło
Przygodę z prozą Remigiusza Mroza rozpoczęłam od serii z przebojowym, prawniczym duetem Chyłka&Zordon. Kasacja bardzo mi się podobała, podobnie było z Zaginięciem, teraz czekam na Rewizję. Z zainteresowaniem zerkałam więc na kryminalną trylogię tego autora, wydaną w Filii. Po ukazaniu się pierwszego tomu, nie dało się nie zauważyć poruszenia w internetach z powodu zakończenia. Z premedytacją poczekałam więc z lekturą do wydania drugiego tomu.

Jak już chyba wszyscy wiedzą, cała historia zaczyna się od makabrycznego widoku - na krzyżu na Giewoncie turyści zauważają powieszone ciało mężczyzny. Dochodzenie rozpoczyna komisarz Wiktor Forst. Zanim jednak na dobre się nim zajmie, zostaje odsunięty od sprawy. Ale komisarz Forst nie jest człowiekiem, który łatwo podporządkowuje się poleceniom innych, nawet jeśli są jego przełożonymi. Na przekór zdrowemu rozsądkowi, na własną rękę, dalej prowadzi śledztwo. Udaje mu się namówić do współpracy znaną dziennikarkę Olgę Szrebską, zaś tropy, które badają zaprowadzą ich za nasza wschodnią granicę. DZIEJE SIĘ, czytelnik jak czytelnik, ale bohaterowie nie mają chwili na złapanie oddechu. Akcja za akcją, z krótkimi przerwami na zapoznanie się z nowymi informacjami. Przymykając oko na niezniszczalność Forsta i prawdopodobieństwo pewnych wydarzeń, podziwiałam karkołomną intrygę, łączącą w sobie wątki sięgające 2000 lat wstecz, z tymi dotyczącymi historii współczesnej. Konstrukcja i niektóre pomysły powieści przypominały mi debiut autora Wieżę milczenia, skrzyżowany z Prison Break.
A zakończenie? Nie da się ukryć - może zaskoczyć, ale jak się człowiek nastawi psychicznie na szok, to lepiej to znosi ;-)

Ekspozycja [Remigiusz Mróz]  - KLIKAJ I CZYTAJ ONLINE
źródło
Przewieszenie jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń z Ekspozycji. W Tatrach, w ciągu paru dni, dochodzi do tragicznych wypadków. Coś co wygląda początkowo na serię przypadkowych nieszczęść, okazuje się celowym działaniem zabójcy. Morderstwa na szlakach zostają powiązane ze sprawą z Giewontu, a Wiktor Forst rusza w pościg za mordercą. Nie zdaje sobie sprawy, że niemal każdy jego krok został przewidziany i cokolwiek zrobi - tym bardziej wpada w zastawioną pułapkę. Podejmowane próby uniknięcia katastrofy, przypominają szamotanie się owada w pajęczynie, która z każdym jego ruchem mocniej go więzi.

Przewieszenie jest mroczniejsze niż Ekspozycja, atmosfera osaczenia przygnębia, a przemoc przeraża. Wielu czytelników podkreślało, że nie mogło się od książki oderwać - u mnie było inaczej. W pewnym momencie po prostu musiałam zrobić kilkudniową przerwę w lekturze, przytłoczyła mnie. Wolałabym, aby pewne sprawy zostawić niedopowiedziane, nie byłyby przez to wcale mniej straszne.

Kiedy pokonałam kryzys, dokończyłam Przewieszenie w jeden dzień. I podsumuję tak, drugi tom jest lepszy niż pierwszy. Dojrzalszy, niepokojący. Wiktor Forst nie przypomina już nadczłowieka. Co więcej, nabrałam poważnych obaw, że autor niekoniecznie pozwoli swojemu bohaterowi doczekać końca tej opowieści...
Mimo, że ta książka okazała się niezupełnie dla mnie, ciekawa jestem, kto tak naprawdę kryje się za Bestią z Giewontu i dlaczego od początku Wiktor Forst stał się celem. Dodając do tej ciekawości (pierwszy stopień do piekła? ;-) zachwyt miejscem akcji, wiem, że przeczytam zakończenie trylogii.



2 komentarze:

  1. Ciekawa jestem tego Przewieszenia, bo Ekspozycja faktycznie kończy się tak, że nóż się w kieszeni otwiera:) Ja chyba poczekam na trzecią część i dopiero przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest zły plan, tym bardziej, że zakończenie Przewieszenia też należy do kategorii "szczęko-opadających" ;-)

      Usuń