wtorek, 31 stycznia 2017

Dożywocie w Lichotce

źródło
Są takie książki, na które bardzo czekam, a gdy już je mam, jakoś odwlekam ich przeczytanie, choć wcześniej myślałam, że zachłannie się na nie rzucę. Czemu tak nie robię? Bo zasługują na szczególną chwilę, bo delektuję się tym, że po prostu już je mam, bo jak przeczytam, to znowu trzeba będzie tak dłuuuugo czekać!

Tak właśnie mam z książkami Marty Kisiel. Dożywocie przeczytałam w marcu 2014 (wówczas jeszcze było niemal niedostępne w wersji papierowej - zaopatrzyłam się w e-booczka), a niewiele później mogłam cieszyć poznawaniem tajemnic Wrocławia w Nomen Omen.

Dwa i pół roku później stęsknieni czytelnicy mogli wziąć w ręce kontynuację Dożywocia - Siłę niższą, a Marta Kisiel była honorowym gościem tegorocznych Targów w Krakowie.


Liczba czytelników pragnących uzyskać autograf zaskoczyła Ałtorkę (pisownia zamierzona, na wyraźnie życzenie zainteresowanej), stoisko przeżyło prawdziwe oblężenie, zaś kolejka stawała się miejscem spotkań towarzyskich. Oczywiście ja też tam byłam, rozmowy w kolejce prowadziłam i podpis uzyskałam!

piątek, 27 stycznia 2017

Mini Shopaholic

Czy znacie Becky Bloomwood? Postać zakupoholiczki, stworzona przez Sophie Kinsellę w książce Świat marzeń zakupoholiczki (inne wydanie: Wyznania zakupoholiczki), zagrana w amerykańskiej ekranizacji przez Islę Fisher, to młoda, pełna wdzięku dziewczyna o dobrym sercu, uzależniona od... zakupów. Becky w karkołomny sposób potrafi przekonać siebie, że kupienie kolejnej pary butów, torebki, czy apaszki to rewelacyjna inwestycja na przyszłość, nie mówiąc o ogromnych oszczędnościach przy wyprzedażach, bądź ofertach typu 2 za 1.

W efekcie karty kredytowe Becky są wykorzystane maksymalnie, debet na koncie dawno przekroczony, a domknięcie szafy graniczy z cudem.

Postępowanie Becky, unikanie konfrontacji z problemami, kłamstwa i kłamstewka oraz chowanie głowy w piasek,  prowadzą nieuchronnie do katastrofy. Jednak dzięki uporowi, kreatywności oraz lojalności przyjaciół i rodziny, udaje się jej zawsze wybrnąć z kłopotów i spaść na cztery łapy, zaś jej perypetie, choć absurdalnie przerysowane, są opisane barwnie i bawią do łez. A przynajmniej tak było w poprzednich książkach, bo Mini Shopaholic, szósta z serii, jest słabsza.

sobota, 21 stycznia 2017

Wpadły mi w oko, czyli subiektywny przegląd nowości i zapowiedzi zimowych

Po grudniowej posusze, w styczniu wszystkie wydawnictwa wodzą na pokuszenie książkoholików. Gdzie nie popatrzę, z każdego kącika, z każdej witryny internetowej, czy księgarskiej, wdzięczą się nowe tytuły, nazwiska autorów - znanych i lubianych, a i tych, których dopiero poznam, intrygujące okładki. Oczywiście nie wszystko co kusi, trafi na moje półki, ale popatrzeć nie zaszkodzi, pomarzyć można, a planować nawet należy :)

[okładki i opisy książek pochodzą ze stron wydawnictw, kliknięcie na grafiki przeniesie Was do źródeł :) ]

Historycznie (ale to za wąska kategoria dla dwóch pierwszych książek)

Richard Flanagan Pragnienie Wydawnictwo Literackie
12.01.2017


Powieść oparta na faktach, o których zapewne łatwiej byłoby zapomnieć, a przecież zapomnieć nie wolno. Londyn, Tasmania, Arktyka. Ta książka mnie woła..

Jest rok 1841. W odległej kolonii karnej na Ziemi Van Diemena bosa aborygenka pozuje do portretu w sukni z czerwonego jedwabiu. Ma na imię Mathinna i jest przybraną córką gubernatora wyspy, Sir Johna Franklina oraz jego żony, Lady Jane. Jest też obiektem cywilizacyjnego eksperymentu, który ma wykazać, czy wiedza, chrześcijaństwo i rozum mogą być narzucone barbarzyństwu, instynktowi oraz pożądaniu.

Kilka lat później, gdzieś na Arktyce, ginie Sir John Franklin wraz załogą i dwoma statkami podczas ekspedycji, której celem ma być odkrycie mitycznego Przejścia Północno-Zachodniego, drogi morskiej z Europy do wschodniej Azji wiodącej przez Archipelag Arktyczny. Anglia jest wstrząśnięta podawanymi przez ekipę poszukiwawczą doniesieniami o przypadkach kanibalizmu, a dla najsłynniejszego pisarza tych czasów, Karola Dickensa, losy Franklina stają się lupą, przez którą przygląda się lodowatym głębinom własnego życia.

wtorek, 17 stycznia 2017

Moje książki roku 2016

Połowa stycznia już za nami, a ja od czasu do czasu, zerkam jeszcze za siebie.
Patrzę na listę przeczytanych w minionym roku książek i okazuje się, że chociaż zupełnie tego nie planowałam, rok 2016 mogę nazwać rokiem Jørna Liera Horsta. Wśród 85 moich oraz 47 przeczytanych na głos Młodszemu lektur, znalazło się 12 książek tego autora i w dniu dzisiejszym mogę powiedzieć, że przeczytałam wszystko Horsta, co wydano po polsku.

Młodzieżowa Seria CLUE


O Zagadkach: KLIK i KLIK

Seria o Williamie Wistingu


środa, 4 stycznia 2017

Plany na 2017

Czytać :)
Czytać tyle ile będę chciała i to na co będę miała ochotę - w miarę możliwości ze swoich półek :) Konkretów nie będzie, bo z doświadczenia wiem jedno - jak wybiorę tytuły, które chcę przeczytać, zrobię zdjęcie, upublicznię , to... nagle chce mi się czytać coś zupełnie innego...

Ale mam plany co do czytelniczych wyzwań, traktowanych przeze mnie wyłącznie jako zabawa, impuls by sięgnąć po jakiś konkretny tytuł i też przede wszystkim z własnych zbiorów. I tak:


w 2017 wybieram się podróż dookoła świataOlgą