W Wilnie jest kilkadziesiąt kościołów i większość z nich to prawdziwe klejnoty - gotyckie, barokowe, klasycystyczne. Moim faworytem jest ceglany kościół Świętej Anny z przełomu XV i XVI w. Ten niewielki budynek, zachwycający lekkością i harmonią, zbudowany na podmokłym terenie, stoi na wbitych w ziemię pniach olchowych.
Legenda głosi, że Napoleon chciał na dłoni przenieść Św. Annę do Paryża. Jak widać nie jestem odosobniona w mym zachwycie ;)
Po lewej Św. Anna, po prawej kościół bernardyński. Na skwerze obok muru, pomnik Adama Mickiewicza |
Sobór Przeczystej Bogurodzicy |
Przy tej samej ulicy, na południe od kościołów w Zaułku Gotyckim wznosi się cerkiew prawosławna - Sobór Przeczystej Bogurodzicy, zwana Spasską. Cerkiew ta również była wielokrotnie niszczona i odbudowywana. Obecny kształt świątyni w stylu gruzińskim uzyskała w latach 1865-1868.
Kolejny kościół w naszym wileńskim spacerze to cerkiew Św. Paraskiewy, zwana Piatnicką. W czasach sowieckich znajdowała się w niej sala wystawowa, obecnie służy wiernym. Podobno car Piotr I ochrzcił tutaj w 1705 roku Etiopczyka - pradziadka Aleksandra Puszkina.
Skwer przy cerkwi zapełniony jest kramami z pamiątkami, wyrobami lnianymi, bursztynem.
Cerkiew Św. Paraskiewy |
Cerkiew Świętego Mikołaja |
Udając się dalej na południe ulicą Didžioji (Wielką), miniemy po lewej stronie cerkiew Św. Mikołaja w stylu rusko-bizantyjskim, by dojść do barokowego kościoła Świętego Kazimierza, patrona Litwy.
Kościół Św. Kazimierza |
Budowę tego kościoła rozpoczęto w podziękowaniu za kanonizację św. Kazimierza Jagiellończyka w 1604 roku. Konsekrowany w 1618 był jednym z pierwszych barokowych budynków Wilnie. Na początku wieku XVIII odnowiony po zniszczeniach z drugiej połowy XVIIw (wojna polsko-rosyjska) - w 1812 roku został znowu zniszczony, tym razem przez armię francuską i zamieniony w magazyn zboża, a następnie na więzienie dla jeńców rosyjskich. Po powstaniu listopadowy odebrany katolikom, a po styczniowym - zamieniony w cerkiew. W 1917 roku został oddany katolikom, a w 1925 odrestaurowany. Po II wojnie światowej ponownie skonfiskowany, po remoncie polegającym między innymi na skuwaniu inskrypcji w języku polskim zamieniony w muzeum ateizmu z posągiem Lenina w miejscu ołtarza.
Ołtarz główny w kościele Św. Kazimierza |
Ulica Didžioji przechodzi w Aušros Vartu (Ostrobramską), mijamy po prawej stronie Cerkiew Św. Trójcy i były klasztor Bazylianów. W lewym skrzydle klasztoru więziony był w 1823 i 1824 r. Adam Mickiewicz. To tu znajdowała się cela Konrada z III części Dziadów.
I wreszcie Ostra Brama - jeden z symboli Wilna i bardzo szczególne miejsce dla Polaków.
Cudowny obraz Matki Bożej Ostrobramskiej, przy obrazie posągi rodziców NMP - św. Joachima i św. Anny |
Mamy szczęście, bo kaplicę opuszcza większa grupa pielgrzymów i możemy w ciszy oraz bez tłoku uklęknąć pod samym obrazem.
Piękne Kościoły :)
OdpowiedzUsuńTo prawda! :) Warto zobaczyć.
Usuń