Udział w wybranych wyzwaniach był jednym z powodów dla których powstał ten blog. W prezencie to wyzwanie zorganizowane przez Jjon. Trwało od 1 maja do 1 grudnia 2013. Udało mi się je zrealizować z maleńkim poślizgiem, ale zdążyłam przed Świętami :)
Czytaliśmy książki, których pierwsze litery tytułu miały utworzyć hasło: CZYTAJ - TO się OPŁACA!
Moje książki to:
Czarownik Iwanow. Andrzej Pilipiuk
Zwiadowcy. Zaginione historie. John Flanagan.
YDom na wYrębach. Stefan Darda
Tajemnica klejnotu Nefertiti. Agnieszka Stelmaszyk
Agatha Raisin i zmordowani piechurzy. M.C. Beaton
Jedyna szansa. Harlan Coben
Tamtego lata nad Sekwaną. Agnieszka Błotnicka
Opowieści nocy. Nora Roberts.
Shipwreck. Maureen Jennings
I've Got Your Number. Sophie Kinsella
ĘZaklĘcie dla Golema. Praga. Krzysztof Petek
Od Astrid do Lindgren. Vladimir Oravsky, Kurt Peter Larsen, Autor Anonimowy
Pan Przypadek i trzynastka. Jacek Getner
Łowcy głów Jo Nesbø
Agatha Raisin i śmiertelny ślub. M.C. Beaton
Cyfrowa Twierdza Dan Brown
Agatha Raisin i koszmarni turyści. M.C. Beaton
Zabawa sprawiła mi dużą frajdę, a wybór książek nie był kłopotliwy. Są tu tytuły, które i tak miałam w planach, a przeważająca większość wręcz czekała na moich półkach, 2 zostały pożyczone z biblioteki, jedna od szwagra. Często było tak, że czytając daną książkę, po fakcie zauważałam, że jej tytuł pasuje do wyzwania. Brakuje jeszcze notki do przeczytanej w listopadzie Jedynej szansy Cobena, ale zostanie nadrobiona :)
Oprócz zabawy, celem wyzwania było odłożenie pieniędzy na książkowe prezenty pod choinkę. Moje zakupy widoczne na zdjęciu.
Pierwsze trzy to tegoroczne nowości: Posępna litość Robin LaFevres (odpowiedzialność za wybór tej książki ponosi Honorata ;), Smocza cesarzowa Juraja Červenáka (decyzja całkowicie świadoma, podjęta po przeczytaniu pierwszej części serii Bohatyr pt. Żelazny kostur) i Wołanie kukułki Roberta Galbraitha, czyli J.K.Rowling - na ten kryminał od dawna miałam ochotę, zastanawiałam się nad zakupem e-booka na amazonie, ale gdy Wydawnictwo Dolnośląskie ogłosiło, że wyda w tym roku tę książkę, postanowiłam poczekać. Na dole dwie książki zakupione na allegro: Kolacja z Anną Kareniną Glorii Goldreich oraz Misterioso Arne Dahla. Spotkałam się z różnymi opiniami na temat tych dwóch tytułów - zobaczymy, czy mi się spodobają.
Jjon, bardzo dziękuję za dobrą zabawę i będę zaglądać w poszukiwaniu kolejnej odsłony wyzwania!
Przy okazji książkowych prezentów - pod choinką czekała też na mnie prawdziwa niespodzianka - przepięknie wydana
Historia krain i miejsc legendarnych Umberto Eco - Mikołaju, dziękuję!!! :)
W efekcie Świątecznej wymiany prezentów u Fenrira dotarła do mnie od Zoriji Tajemna historia Moskwy Ekateriny Sedii - również bardzo dziękuję!
Jak widać tematyka głównie fantastyczna - te klimaty dobrze komponują mi się z długimi, zimowymi wieczorami :)
A jakie książki znalazły się pod Waszymi choinkami?
Gratuluję ukończenia wyzwania! Mnie zostało jeszcze kilka niedobitków... Zbyt mało recenzyjnych pasowało a takie u mnie w dużej mierze. Kasę wydałam już na targach :P
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 Ja na targach też wydałam kasę, ale głównie na książki dla dzieci :)
UsuńGratuluję, że udało Ci się uzupełnić wszystkie literki :D Ja miałam problem tylko z jedną "Ł" jednak nie popsuło mi to satysfakcji w kompletowaniu księgozbioru z odłożonych złotówek.
OdpowiedzUsuńRównież mam nadzieję, że w nowym roku wyzwanie będzie kontynuowane:D
Dziękuję! Twój wpis był mi natchnieniem do podsumowania ;)
UsuńZdecydowanie literka Ł była największym wyzwaniem, uzupełniłam ja jako ostatnią.
Dziewczyny, dzięki za wspólną zabawę. Przygotowuję drugą edycję :-) Oczywiście zapraszam :-))) Aine, cieszę się, że sprawiłaś sobie książkową radość ;-)
OdpowiedzUsuńNa pewno zajrzę! Ja też się cieszę ;)
Usuń